Turnieje piłkarskie TAURON Junior Cup to nie tylko sportowa rywalizacja na boiskach. Przed nami już 5. edycja tego wydarzenia!

 

Co ciekawe, jednym z zespołów od 2018 roku obecnym na turniejach jest Nysa Kłaczyna, klub pochodzący z małej miejscowości na Dolnym Śląsku. – Zamieszkuje u nas około 500 osób, w klubie trenuje 80 dzieciaków. Takie wydarzenie jak TAURON Junior Cup to dla nas świetna sprawa z wielu względów. Tych sportowych, ale też świetnej zabawy dla najmłodszych – mówi Adrian Babiarz, trener z Kłaczyny. Istotnie drużyny rywalizują na boiskach, ale organizatorzy każdorazowo przygotowują dodatkowe atrakcje dla dzieciaków. – Czas w oczekiwaniu na mecze jest wypełniony całkowicie. Najmłodsze dzieci czasami trudno zaprosić ponownie na boisko, bo tak spodobała im się zabawa – uśmiecha się Adrian Babiarz. Piłkarskie spotkanie to jednak główny aspekt całego wydarzenia, okazja do rywalizacji z drużynami z innych województw, czy wreszcie zdobycia wyjątkowych nagród. – Dzieci przez takie turnieje nabierają potrzebnego doświadczenia, dobrze spędzają wolny czas. Liczymy, że w tym roku zaprezentujemy się równie dobrze, jak poprzednio, gdy z zespołem z rocznika 2015 zajęliśmy trzecie miejsce w turnieju finałowym – mówi trener Nysy.

 

 

Na dobre wyniki i świetną atmosferę liczy też trenerka UKKS Katowice, Marzena Patryarcha. To także klub, który ma już duże doświadczenie w naszych turniejach, biorąc w nim udział po raz kolejny. – Nasze zespoły złożone są z dziewczynek, to dla nas świetna okazja na rywalizację z innymi drużynami. Na co dzień gramy z klubami mającymi swoje siedziby bliżej nas geograficznie, w tym wypadku mamy okazję na sprawdzenie się i porównanie poziomów. W Wielkim Finale graliśmy np. poprzednio z drużynami z Krakowa czy Zakopane, co jest dla nas bardzo dużą wartością względem rozwoju naszych piłkarek – podkreśla trenerka UKKS. I w tym wypadku nasza rozmówczyni zwraca uwagę na kwestie atrakcji dla dzieciaków, zaznaczając równocześnie istotę szeroko pojętej integracji. – Wiele drużyn z różnych zakątków Polski sprawia, że wymieniamy się doświadczeniami, spostrzeżeniami. Zawodniczki i zawodnicy poznają nowe koleżanki i kolegów. To dla nas świetna okazja do rozwoju – mówi Marzena Patryarcha.

 

Nie pozostaje nam więc nic innego, jak życzyć wszystkim ekipom dobrych występów, pięknych bramek i wielu pozytywnych emocji związanych zarówno z wydarzeniami boiskowymi, jak i tymi oczekującymi na dzieciaków w ramach stref atrakcji w każdej z hal, gdzie w 2023 roku zawita TAURON Junior Cup!